Fort Bema. Park i fortyfikacje na Bemowie. Parking na ul. Waldorffa (Google Maps).
Fort Bema to jeden z 36 carskich fortów zbudowanych w 19 wieku w ramach twierdzy warszawskiej wokół Cytadeli. Pierwotna jego nazwa to Fort „P“ (Parysów) i powstał w latach 1886–1890 w ramach budowy drugiego (wewnętrznego) pierścienia umocnień. Przed I wojną światową mieściły się tu Warsztaty Zakładów Amunicyjnych W czasie II wojny znajdowały się tam niemieckie magazyny wojskowe. W trakcie Powstania Warszawskiego na tym terenie trwały ciężkie walki. A po zakończeniu wojny przez pewien czas funkcjonował w forcie obóz jeniecki dla Niemców. Z ciekawostek – w latach 80tych to właśnie tutaj działał legendarny Centralny Wojskowy Klub Sportowy Legia.
Dziś fort, choć zaniedbany, zachowany jest w lepszym stanie niż inne. Znajduje się tu malowniczy, nieco dziki park, któremu stare ceglane budowle dodają sporo klimatu i romantyczności. Dawne fosy uporządkowano, pływają po nich kaczki z kaczętami, a wzdłuż wody biegną przyjemne ścieżki spacerowe. Do wielu pomieszczeń fortowych służących dawniej jako magazyny można wchodzić. W niektórych parę lat temu urządzono galerię street artu. I dziś te ponad stuletnie tunele ozdobione podniszczonym graffiti robią surrealistyczne wrażenie. Nad tutejszą fosą przerzucono 3 mostki, jeden z nich – stalowy, jest zabytkiem. Jest fajny, duży plac zabaw, kawiarnia w jurcie i kilka innych lokali w okolicznych blokach. My polecamy pinsę w Pracowni Młyn na ul. Waldorfa.
Byłam tu tylko z dziewczynkami, bez chłopaków, i przeszłyśmy cały park w 1,5 godziny. Czyli pewnie tyle, ile byśmy z Młodym spędzili w samym pierwszym forcie, bawiąc się w drużynę rycerzy albo w małego ale dzielnego czołgistę i jego wiernych pomocników. W parku można z wózkiem, można z psem.
