Nocleg nad Liwcem – Domek Polny we wsi Strachów [współpracareklamowa], 50 min autem z Warszawy (Google Maps).
Liwiec staje się naszą ulubioną rzeką Mazowsza, więc ciężko nam było oprzeć się zaproszeniu spędzenia kilku nocy w domku położonym ledwie 200 m od wody.
Domek to duża przestrzeń dzienna z poddaszem (uwaga na strome schody), kuchnią, sypialnią i łazienką. Miejsca wystarczy tu spokojnie dla 6,7 osób. Królują tu drewno, kamień (cudowny piaskowiec w salonie) i spłowiałe kolory ziemi. Wyposażenie kuchenne (zmywarka), gospodarcze (pralka), ogrodowe i zabawkowe (duuużo duplo, deski do SUP) jest bogate. Ale chyba największe poczucie komfortu daje ogrzewanie podłogowe. My trafiliśmy na ciepły koniec lata, więc nasze tutejsze życie toczyło sie głownie na tarasie – zadaszonym, z dużym stołem i bujanką. Wokół rozciąga się rozległy ogród z mostkiem, hamakami, placem zabaw i miejscem na ognisko. A za płotem – łąki aż do nadrzecznych zarośli.
Szczególnie doceniliśmy tutejszą przestrzeń, kiedy dzieciaki postanowiły urządzić sobie konkurs ryków. Poprzednia edycja miała miejsce pół roku temu w naszym mieszkaniu i niemal skończyła się ubytkiem słuchu u Seweryna, który siedział w pokoju sąsiadującym z salą przesłuchań. Tym razem na hasło “no to ryczymy” odesłaliśmy cała trójkę na plac zabaw. A sami siedliśmy na tarasie na drugim końcu działki. Stąd rozdzierające wycie wydało nam się niemal przyjemnym mruczeniem, choć na pobliskiej łące kilka ptaków gwałtownie zerwało się do lotu.
Domek ma prywatne zejście do wody. Można też przejechać nad którąś z okolicznych większych liwcowych plaż, pospacerować po Urlach lub Szuminie. Albo wybrać się na lody do Jadowa albo odwiedzić folwark Łochów. To idealny nocleg nad Liwcem. Dojazd także busem ze stacji PKP Urle. Niestety, nie można z psem.
