Przystanek Łosie nad Rządzą. Czyli najpierw zapiekanki i lody tajskie, a potem plaża. 40 min autem z Warszawy trasą na Białystok. Parking na poboczu (Google Maps).
Rządza stosunkowo niedawno dołączyła do naszej listy rzecznych sympatii. Nie jest może tak idealna do kąpieli jak Liwiec czy Świder, ale ma masę uroku. Dziś zapraszamy Was na jej odcinek pod Radzyminem, gdzie mieści się świetny weekendowy bar Przystanek Łosie.
Przystanek położony jest na skraju wsi Łosie, przy gruntowej ulicy Sosnowej. Do ogródka między sosnami zaprasza hamak, kilka stolików i klimat wiejskiego letniska. Zjecie tu smaczne, świeże zapiekanki, lody tajskie i gofry.
Kilkadziesiąt metrów dalej meandruje przez łąki Rządza. Wzdłuż rzeki prowadzi ścieżka, wyraźna, choć momentami ukryta wśród niemal dżunglowej roślinności. Co chwila trafiają się tu małe plaże i piaszczyste skarpy. Woda miejscami jest głęboka po uda, dno nieco muliste, ale dzieci i tak wyciągaliśmy na brzeg kombinacją przekupstwa i szantażu.
Można z wózkiem, można z psem.
I serdecznie prosimy o zabieranie ze sobą z plaży śmieci własnych i chociaż kilku bezpańskich – my tak robimy, nie ma tu niestety służb sprzątających na bieżąco.
Komentarze znajdziecie pod naszym wpisem na Instagramie.
Mapka z openstreetmap.org.
