Rezerwat Krzemianka

by Monika
Rezerwat Krzemianka

Rezerwat przyrody Krzemianka koło Białegostoku, 2h15m autem z Warszawy, parking przy głównej drodze. Ostatni już punkt naszej podlaskiej włóczęgi.

Leśny Rezerwat Krzemianka chroni podmokłą dolinę z licznymi źródliskami zasilającymi rzeczkę Krzemiankę. Przez tutejsze bagna na długości kilometra wije się malownicza drewniana kładka. Spacerowaliśmy, podziwając bujność i zróżnicowanie tutejszej roślinności i czuliśmy się trochę jak w gigantycznym ogrodzie botanicznym.

Na końcu kładki znajduje się ścieżka prowadząca do pozostałości kopalni krzemienia sprzed 3000 lat. Dawna kopalnia odkrywkowa dziś ma kształt pagórka pełnego zagłębień, które 30 wieków temu były niewielkimi szybami wydobywczymi. Miejsce wygląda w sumie dość niepozornie, ot górka w lesie, ale Młody był absolutnie zafascynowany. Ostatni raz widziałam go tak poruszonego, kiedy na poboczu trasy Warszawa – Grójec pomagał S. uzupełniać płyn do spryskiwaczy. Tekst “Tatu, opowiedz mi o kopalni” wszedł na stałe do naszego repertuaru i dziś żadna opowieść na dobranoc nie może się obejść bez panów wyciągających z ziemi te twalde kamyki.

Spacerowaliśmy trochę ponad 2 godziny. Do auta wróciliśmy tą samą drogą. Z wózkiem nie polecamy, bo droga z parkingu jest bardzo błotnista, a sama kładka raczej wąska. Niestety, nie można wprowadzać psów.

Z tej samej kategorii

Ta strona korzysta z plików cookies, by poznać lepiej naszych użytkowników. W każdej chwili można dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce. Akceptuję