Spacer po Żoliborzu spółdzielczym, Sadach i Marymoncie (Google Maps).
Te północno-zachodnie części Żoliborza są według nas równie ciekawe jak willowy Stary Żoliborz, choć mają oczywiście nieco inny charakter. Nasza trasa potwierdza stereotyp zielonej dzielnicy, bo dosłownie co chwila przechodziliśmy przez park, skwerek czy sad owocowy pośród osiedla mieszkaniowego. Tutejsza zabudowa na bank zadowoli amatorów dobrej architektury, zarówno przed jak i powojennej.
Jednymi z ciekawszych budynków na naszej pętli są eklektyczny zaprojektowany przez Brukalskich gmach Teatru Komedia. A także kościół na górce na ul. Gdańskiej, zbudowany na bazie pozostałości pałacyku królowej Marysieńki Sobieskiej. Stąd zresztą pochodzi nazwa Marymont. Tu nieopodal znajduje się też park Kaskada z fontanną, przy której, co oczywiste, musieliśmy z naszą trójką spędzić sporo czasu. Z doświadczenia powiem tylko, że w tym miejscu z dziećmi należy zachować wyjątkową czujność. Wystarczyło, że odwróciłam się na 10 sekund, żeby zrobić Młodemu zdjęcie, jak uroczo moczy patyczek w wodzie. Kiedy się obejrzałam, obie moje dziewczyny były od stóp do głów skąpane w fontannie.
Cały nasz spacer po Żoliborzu zajmuje 2 godziny, ale to samego chodzenia, koniecznie doliczcie godzinę lub więcej na siedzenie w którejś ze świetnych tutejszych knajp, na przykład w genialnej Ósmej Kolonii.
