Zawilce na Mazowszu – Rezerwat Skulski Las, królestwo tych kwiatów. 40 min autem z Warszawy trasą na Katowice.
Dwa tygodnie temu były przebiśniegi, tydzień temu mróz i śnieg po kostki, a dziś są zawilce na Mazowszu – las dosłownie wyściełany tymi kwiatami. Czyli mamy kwiecień i jesteśmy w Polsce – za cholerę nie wiadomo, czego się spodziewać i czy chować wreszcie te kożuchy, czy nie.
Rezerwat Skulski Las utworzono przede wszystkim dla ochrony tutejszego lasu właśnie – pięknego i liściastego. Najwspanialsze z lokalnych okazów to 200-letnie dęby. I te fragmenty lasu ze starymi drzewostanami mają niemal puszczański, pierwotny charakter. Dominuje tu grąd i łęg jesionowo-olszowy, na mniejszych powierzchniach występuje jeszcze ols. To lasy niezwykle malownicze o każdej porze roku, bujne, o mnóstwie odcieni zieleni, z bogatym podszytem. Żyją tu liczne zwierzęta: sarny, dziki, lisy, borsuki, wiewiórki, kuny, jeże i oczywiście cała masa ptaków. Teren rezerwatu ma niezwykle urozmaiconą rzeźbę – są tu podmokłe zagłębienia, dolinki niewielkich strumieni i nawet głazy narzutowe. Do tego mnóstwo powalonych pni, idealnych na wspinaczki.
O tej porze roku jednak show całkowicie kradną zawilce, których dywany ciągną się jak okiem sięgnąć. Pomiędzy nimi biegną niemal niewidoczne ścieżki i szlaki. Wobec tego bardzo Was proszę – pamiętajcie na miejscu, że kwiaty są bardzo wrażliwe na deptanie. Warto też wiedzieć, że niewinnie wyglądające zawilce to rośliny trujące. W przeszłości kwiaty te wykorzystywano w medycynie ludowej i weterynaryjnej.
Reima Originals
Ta wycieczka przez podmokły, poprzecinany strumykami teren to była też świetna okazja, żeby przetestować ubrania Reima z kolekcji #Originals. Dzieciaki dostały je w ramach naszej współpracy z tą wspaniałą fińską marką. Ta kolekcja to modele, z których niektóre są w produkcji już od kilkudziesięciu lat – najbardziej trwałe, funkcjonalne i sprawdzone. Nas też nie zawiodły – nic nie przemokło. Piękne żółte przeciwdeszczowe spodnie Lamikko przetrwały posiadówkę w błocie, a zebrany po drodze brud wykruszył się w drodze do domu.
Do spodni możecie dobrać kurtkę Lampi do kompletu – będzie to idealny zestaw na deszczowe wiosenne dni. W tym roku szczególnie zachwyciły nas jeszcze czapki Hattara w pięknych pastelowych kolorach. Średnia natomiast miała na sobie najbardziej sprawdzony z przechodnich modeli Reima – kurtkę Soutu – nieprzemakalną, odporną na wiatr i – jak większość ubrań fińskiej marki – łatwą w recyklingu.
Do tego nasz absolutny hit – buty Patter, wodoodporne, które można prać w pralce. Wielkimi zaletami tych ubrań są wzornictwo i trwałość – u nas te noszone lata temu przez Najstarszą czekają cierpliwie w szafie, aż podrośnie Młody, nawet te najróżowsze, bo przecież prawdziwy facet lózowego się nie boi.
Spacerowaliśmy godzinę. Samochód można zostawić przy drodze gruntowej na granicy rezerwatu (ul. Ekologiczna 38 Skuły). Z wózkiem nie polecamy, raczej nie można z psem.