Pałac w Walewicach

by Monika
pałac w Walewicach

Pałac w Walewicach otoczony pięknym parkiem. 1h20m autem z Warszawy trasą na Łódź. Parking przed bramą (Google Maps).

Piękny klasycystyczny pałac w Walewicach położony jest w rozległym parku ze stawem. Majątek w 18 w. wybudował szambelan królewski Anastazy Walewski. Od frontu pałac ma potężny, czterokolumnowy ciosowy portyk, który robi naprawdę monumentalne wrażenie. Szczególnie w połączeniu z rozległym, starannie urządzonym dziedzińcem. W parku zachowały się oryginalne rzeźby z piaskowca. Trzecią żoną szambelana była Maria Walewska – słynna metresa Napoleona Bonaparte. Syn jej i cesarza – Aleksander Colonna-Walewski – urodził się w tym pałacu i był jego spadkobiercą. Po II wojnie rezydencja przeszła na własność państwa. Dziś organizuje się tu imprezy okolicznościowe, wynajmuje pokoje na noclegi, a przede wszystkim działa największa w Polsce stadnina koni rasy angloarabskiej. Jej początek sięga połowy XIX wieku. Wtedy pałac wraz z majątkiem przeszedł w ręce rodziny Grabińskich herbu Pomian. Grabińscy zmodernizowali i przebudowali rezydencję i rozpoczęli na miejscu hodowlę koni półkrwi (anglo-araby) Zwierzęta wciąż można podziwiać na wybiegach ciągnących się wzdłuż alei dojazdowej do majątku.

Wizyta w Walewicach przypomniała nam starą prawdę, że człowiek uczy się całe życie. Na miejscu dowiedzieliśmy  się nie tylko tego, że ponoć pierwsze nieoficjalne spotkanie Pani Walewskiej z Napoleonem miało miejsce w pałacu w Jabłonnie. Ale także tego, że jeśli pozwalasz dzieciom wylać na siebie pół flakonika testera perfum Pani Walewska o nazwie Sweet Romance, to zdecydowanie lepiej zrobić to na początku, a nie na koniec wycieczki. Szczególnie jeśli pogoda nie za bardzo pozwala na otwarcie okien w samochodzie.

Spędziliśmy na miejscu dwie godziny, obserwując konie, polegując na leżakach i snując się po parku. Restauracja niestety była akurat zajęta przez imprezę. Do parku wstęp wolny. Zwiedzanie zabytkowych wnętrz w weekendy w cenie 20 zł od osoby o pełnych godzinach. Można z wózkiem, nie widzieliśmy znaków zakazujących wprowadzania psów.

Z tej samej kategorii

Ta strona korzysta z plików cookies, by poznać lepiej naszych użytkowników. W każdej chwili można dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce. Akceptuję