Kampus Akademii Wychowania Fizycznego na Bielanach.
Wybitny przykład międzywojennego funkcjonalizmu. W swoim czasie jeden z największych i najnowocześniejszych obiektów sportowych w Europie. Głównym akcentem kampusu jest wieża, która łączyła funkcje komina kotłowni, wieży ciśnień i mieszkaniową. Wjazd od ulicy Marymonckiej, parking płatny (Google Maps).
Kampus Akademii Wychowania Fizycznego to świetne miejsce na nietypowy spacer. My ku zachwycie naszych dzieci natknęliśmy się na przykład na trening pchnięcia kulą i skoku o tyczce na stadionie lekkoatletycznym. Młody przeżywał to jeszcze długo po tym, jak zrobiliśmy wszystkim zawodnikom papa. Ciągle wspominał, że Pan z duzym patykiem zrobił duze bam. Dla dziewczyn z kolei fajną zabawą było tropienie kolejnych dyscyplin sportowych. Z wrażenia padły przy Pawilonie Sportów Walki i sali treningowej szermierki na wózkach. Podobno gdzieś na terenie kampusu jest też dziura w płocie, przez którą można przejść bezpośrednio do Lasku Bielańskiego, ale byliśmy z Młodym w wózku i z żalem musieliśmy zrezygnować z eksploracji.
Chodziliśmy 1,5h, na miejscu działają dwa bary, tuż obok jest świetny plac zabaw.