Dwór w Radoniach i RybarBar

Dwór w Radoniach i pobliski RybarBar koło Grodziska Mazowieckiego. 40 min. autem z Warszawy, parking na miejscu (Google Maps – dwór). (Google Maps – RybarBar).

Klasycystyczny dwór w Radoniach z XIX w. dziś znajduje się w prywatnych rękach. Właściciele w niektóre letnie i jesienne weekendy organizują tu “Kafejkę pod kolumnami”. Terminy trzeba sprawdzać na fb dworu, gdyż są ustalane w zależności od pogody i dyspozycyjności gospodarzy. Warto, bo to jedyna okazja, by zwiedzić okalający dwór spektakularny park krajobrazowy ze stawami, rozarium i pięknym starodrzewem. Cały majątek ma zresztą niezwykle bogatą historię, często zmieniał właścicieli, po wojnie został znacjonalizowany i popadł w ruinę, remontu doczekał się dopiero w 2010 roku. Podczas dni otwartych na rozległym trawniku rozkładane są stoliki i leżaki. Panuje tu niedzisiejsza, trochę leniwa i sielska atmosfera ziemiańskiego dworu rodem z powieści Orzeszkowej. Można zamówić domowe ciasto, kawę albo lemoniadę.

Dla naszego Młodego pobyt w Radoniach był zresztą nieustającym pasmem sukcesów – najpierw pokonał Najstarszą w badmintona 0 – 12 (wyglałem z nią, tatu, plawda?), potem prawie na śmierć przestraszył tutejsze stado kur, a na koniec w komitywie ze Średnią zdążyli zjeść trzy saszetki cukru do kawy, zanim podejrzana cisza zwróciła naszą uwagę.

Kilka minut autem od dworu, nad stawami rybnymi, znajduje się smażalnia RybarBar. Restauracja ma duży ogródek przy samej wodzie. Jest pomost, pływająca platforma, a nawet niewielka plaża z wyciągiem do wakeboarda. Oba miejsca dostępne są dla psów i wózków. Mapka “Warszawa i okolice” Expressmap na drugim zdjęciu.