Ulica Piotrkowska w Łodzi, 1h30m autem z Warszawy, parking na dowolnej przecznicy (Google Maps).
Pogoda była typowo majówkowa, czyli deszcz duży z kilkoma przerwami na deszcz mniejszy. Także rano zbieraliśmy się bez spinki, ale kiedy zabawa w dinozarła akatującego salenkę zatoczyła po rodzinie trzecie kółko, stwierdziliśmy komisyjnie z S., że się przejaśnia i wychodzimy. Nie do końca się udało, bo dinozarł uznał, że przefajnie bedzie gonić Piotrkowską całe stado salenek. Szczęśliwie kwadrans później po wystraszeniu gwałtownym rykiem dwojga przechodniów ogłosił, że bolą go łapki i ce do wózeczka.
Cała ulica Piotrkowska liczy sobie 4km, z czego połowa to wyremontowany po 1990 r. deptak. Zabudowana jest głównie eklektycznymi i secesyjnymi wielkomiejskimi kamienicami z przełomu XIX i XX w. Przez te kilkadziesiąt lat Łódź była drugim po Moskwie centrum włókiennictwa w Imperium Rosyjskim. Pierwotnie wiódł tędy trakt z Piotrkowa Trybunalskiego do Zgierza. Przy nim znajdowała się mała osada – Łódź. Na początku XIX w. rząd zdecydował, by rozwinąć w tym miejscu przemysł tkacki. Sprzyjała temu obfitość lasów dostarczających drewna, czyli taniego budulca i opału, oraz państwowa własność ziemi, która umożliwiała wydzielanie działek osadnikom. Istotna była także obecność licznych drobnych rzeczek o dużym spadku, takich jak Łódka czy Jasień, które dostarczały energii do napędu maszyn. Początkowo wzdłuż traktu stawiano drewniane domy tkaczy. Potem zastąpiono je murowanymi fabrykami, wreszcie kamienicami.
Pomimo typowo polskiego problemu z reklamozą, ulica wygląda z każdym rokiem coraz lepiej. Piotrkowska pełni rolę starówki w innych miastach. Jest masa fajnych knajp i sukcesywnie odnawiane podwórka, do których naprawdę warto zaglądać. Najsłynniejszy jest oczywiście wyłożony kawałkami luster Pasaż Róży i OFF Piotrkowska, czyli kompleks dawnej fabryki bawełny Franciszka Ramischa.
Trasę od Pasażu do niesamowitego przystanku tramwajowego nazywanego Stajnią Jednorożców przeszliśmy w godzinę. Na miejscu gorąco polecamy Ato Ramen i Drukarnię Skład Wina & Chleba. Mapka Wydawnictwa Compass z zaznaczonymi ciekawszymi podwórkami na drugim zdjęciu.